Zwycięstwo i porażka rocznika 2008!

Od tego sezonu w rozgrywkach Ligi MZPN rocznika 2008 występują dwie nasze drużyny, pierwsza drużyna występuje w II lidze, a druga w V lidze.

W sobotę rozpoczęli rozgrywki chłopcy występujący w II lidze, którzy na wyjeździe grali ze spadkowiczem z pierwszej ligi Victorią Głosków.

Na mecz wyszliśmy trochę zdenerwowani i mało skoncentrowani i szybka nas spotkała kara w postaci bramki dla gospodarzy, która padła w 3 minucie meczu. Na szczęście po takim ciosie zdołaliśmy szybko się podnieść i jeszcze w pierwszej kwarcie wyszliśmy na prowadzenie 2-1. W kolejnych kwartach również wygrywaliśmy w drugiej było 3-0, w trzeciej 1-0 i w czwartej 3-0 co dało nam wysokie zwycięstwo 9-1. Przez cały mecz kontrolowaliśmy przebieg spotkania, drużyna Victorii nie potrafiła nam zagrozić, wszystkie ich ataki kończyły się na naszej defensywie, która bardzo dobrze funkcjonowała w tym meczu , nasz bramkarz nie miał za dużo pracy. Gra naszej drużyny wyglądała bardzo dobrze, graliśmy piłką, stworzyliśmy dużo pięknych akcji i strzelaliśmy piękne bramki. Brawo drużyna :)

Victoria Głosków 1-9 FC Lesznowola

bramki: A. Sosnowski x3, S.Wojciechowski x2, M. Kruk x2, M. Kwiatkowski x1, F. Chołuj x1,

asysty: R.Staranowicz x2,M.Kruk x2, F. Wiklak, M.Kwiatkowski, A.Sosnowski

Druga drużyna rozgrywała swój mecz z drużyną UKS Varsovia na wyjeździe.

Mecz od początku był jednostronnym spotkaniem , drużyna Varsovii była po za naszym zasięgiem i zdecydowanie wygrała 17-0. Drużyna Varsovii to bardzo dobra drużyna i tylko dlatego występuje na poziomie piątej ligi, bo od tego roku dopiero zgłosiła się do rozgrywek, a jest to drużyna na pewno na pierwszą ligę.

Więc wynik spotkania nie był najistotniejszy w tym spotkaniu, ale gra i zaangażowanie, a niestety tego zabrakło , wyszliśmy na boisko zaspani, chodziliśmy po boisku, oddaliśmy mecz po prostu bez walki. Jedyny plus tego spotkania to to , że mimo iż przegrywaliśmy wysoko i drużyna była bardzo mocna, staraliśmy się cały czas piłkę wyprowadzać, nie wybijaliśmy jej, staraliśmy się grać piłką.

Walczymy dalej :)

Varsovia 17-0 FC Lesznowola II