Rezerwy przełamują niemoc!

Po bardzo nieudanym i pechowym meczu z drużyną z Prac Małych przegraną 3:1 do Lesznowoli przejeżdża zespół lidera Klasy B – Wrzos Międzyborów . FCL II nie występowała w tym meczu w roli faworyta, ale jak pokazują wyniki ewidentnie drużyny z góry tabeli ,,leżą’’ zespołowi rezerw.

W kapitalnym stylu mecz rozpoczął Marcin Pasztaleniec, zdobywając bramkę po podaniu Antka Pieńkosa już w 5 min meczu! Ale dalszego rozwoju akcji nikt się nie spodziewał……

W pierwszej połowie zespołowi gospodarzy wychodziło dosłownie wszystko! Grając znakomicie w obronie i tworząc kolejne świetne akcje zakończone pięknymi golami zespół z Lesznowoli schodził na przerwę z zaliczką 4 strzelonych goli i 0 straconych!

Po przerwie, czego można było się spodziewać, do ataku ruszyli goście i tuż po przerwie było 4:1, ale sprawy w swoje ręce wziął bardzo dobrze grający tego dnia Antek Pieńkos i powiększył przewagę zdobywając gola na 5:1!

W drugiej połowie w dużej mierze gra toczyła się w środkowej strefie boiska, dopiero pod koniec meczu rywale rzucili się desperacko do ataków i konsekwencją tego było gole strzelone przez nich na 5:2 (błąd obrony i bramkarza – brak komunikacji) i na 5:3 (rzut karny po zagraniu piłki ręką przez obrońcę).

W finalnym rozrachunku wynik końcowy 5:3 dla FCL II !

Bramki : Pasztaleniec x 3 , Pieńkos x 2